Edukacja

Ancra

Co sądzicie o tym wszystkim, co się teraz dzieje w polskim szkolnictwie? Że sześciolatków chcą wysłać do szkół, że rodzice się buntują, że nauczycielom zwiększają wymiar godzin, że zmieniają programy nauczania... Jaki to może mieć wpływ?

Maytka

Zły.

Trafilam raz od takiej podstawówki, gdzie dla nauczycieli uczenie było pasją. Chcieli tego. A przynajmniej większość się starała okazywać takie uczucia, lub po prostu tak mi się wydawało.

Jednocześnie trafiłam do gimnazjum, gdzie niektórzy nauczyciele odwalali sztukę dla sztuki. Zero chęci do uczenia. W reultacie chodząc codziennie do szkoły, czuję się chora.

I jak myślicie, czy w takim przyopadku zmieniania programów nauczania, dodawania leniwym i niechętnym nauczycielom casu spędzanego w szkołach coś pomoże? No ludzie, ratunku!

A propos...
Słyszeliście, że korepetycje wg konstytucji pono są nielegalne? ;>

Ancra

" są nielegalne" - powiesz coś więcej? Razz

Znaczy że coś w stylu "pobieranie opłat za ubupełnianie braków w edukacji wynikających z zaniedbania szkoły jest zUe" ?

Maytka

Niee ;> Są sprzeczne z konstytucją, według której nauczyciele powinni uczyć na dodatkowych zajęciach, jeśli uczeń ma poroblemy z nauką Razz

Ardel

nic mi nie mówcie o szkolnictwie... zmienili mi program nauczania już cztery razy przez ostatnie dwa lata. trochę mnie to denerwuje...

Ancra

Au?
Szybcy są... A na lepsze chociaż zmienili?

Ardel

jakby na lepsze to bym nie narzekał. Obniżyli poziom matematyki w takim stopniu, że martwię się, że na studiach nie wyrobię z materiałem...