Greenpeace

Ancra

[link widoczny dla zalogowanych]

Jako że swego czasu zaczepił mnie na rynku pewien sympatyczny pan z Greenpeace'u, postanowiłam zaglądnąć na ich stronę. W sumie nie wiem, czego się spodziewałam; zielonej oprawy strony (nie zawiodłam się), łatwej możliwości znalezienia przycisku w stylu "wspomóż nas pieniężnie" (jeśli jest, nie rzuca się w oczy. Po krótkim zapoznaniu się z nawigacją znalazłam taką cudowną rzecz, jak: kampanie, artykuły, dokumenty.

Tu jest faq odnośnie zmian klimatu
[link widoczny dla zalogowanych]

...a tu skutki takowego.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu o tarczy antyrakietowej.
[link widoczny dla zalogowanych]

Były też artykuły odnośnie wojny. Nie wiedziałam, że Greenpeace zajmuje się też społecznymi zagrożeniami... Organizacja ekologiczna? Może raczej organizacja, która próbuje przemówić ludziom do rozumu, by pomyśleli trochę o przetrwaniu gatunku.

A Wy, co o tym sądzicie? Działacie jakoś "dla dobra świata"? Ludzi czy też samej planety? Segregowanie śmieci, makulatura, pomoc charytatywna?

Ja osobiście czuję się nieswojo w tak podniosłych sprawach. Ale przynajmniej staram się być "dobra", to znaczy żyć tak, by nikogo nie krzywdzić i samemu nie być skrzywdzonym... Wbrew pozorom to też coś. W degenerującym się moralnie społeczeństwie globalnym każdy przejaw etyki jest wskazany. A jak ktoś zobaczy, może się zastanowi...
Idealistka.^^"
Patrząc na parę osób choćby z mojej szkoły, to dobrzy ludzie na pewno się przydadzą. Takcy, którzy będą reagować, widząc dręczenie kolegi. Tacy, którzy pomogą, jeśli potrafią. A nawet tacy, którzy propagują zdrowy styl życia bez uzależnień Razz

(Żeby nie było - sama takim perfekcyjnym aniołkiem nie jestem. Niby tak myślę, ale czasem od myślnia do działania długa droga...)

Malian

Ja tam, że tak powiem, nie czynię zła, ale nie segreguję makulatury itp. Bo albo wszyscy, albo nikt, inaczej to nie ma sensu.
Jestem za nieniszczeniem przyrody, jestem przeciw jakimkolwiek wojen itp.